Tutaj jest podana dokładna relacja o przyszłości – niewypełniona historia, która na podstawie proroctw miała nastać na ziemi, od czasu Daniela, aż do czasu, kiedy miał przyjść Jezus i rządzić jako Syn Dawidowy. Ten okres jest znany jako „Czasy Pogan”. Dzieli. się na cztery historyczne okresy, które są znane dzięki panującemu imperium w każdym z nich : Babilońskie, Medo-Perskie, Greckie i Rzymskie. Największym i posiadającym najwyższą absolutną władzę było imperium Babilońskie, które było przedstawione symbolicznie jako głowa ze złota. Następnym, o ile chodzi o wspaniałość, była monarchia Medo-Persów, o której historia składa świadectwo, że posiadała mniejszą chwalę i jest przedstawiona symbolicznie jako piersi i ramiona ze srebra. Potem nastąpił wiek Greckiej rzeszy, której król był najznakomitszym dowódcą wojskowym, jakich kiedykolwiek świat znał, a więc ona była trafnie przedstawiona jako brzuch i biodra ze spiżu. Była ona mniej sławna niż te dwie poprzednie. W końcu przyszło ostatnie królestwo, którym było Rzymskie Imperium, przedstawione symbolicznie jako nogi i stopy. Podczas kiedy te poprzednie były przedstawione symbolicznie jako czyste minerały, (czyste złoto, srebro i mosiądz), to ostatnie imperium było czystym żelazem tylko w stadium goleni, ponieważ kiedy ono doszło do stóp, była to mieszanina żelaza i gliny. Metal i glina nie zmieszają się po prostu i nie wykazują się trwałością i wytrzymałością. Nie tylko to, ale najbardziej zdumiewającym jest, że to ostatnie imperium (Rzymskie) miało przetrwać w jego szczególnym „pomieszanym stanie”, aż do czasu, kiedy Jezus przyjdzie ponownie.
To żelazne Rzymskie Imperium (żelazo świadczy o potędze i wielkiej niszczycielskiej mocy przeciw opozycji) składało się z dwu głównych części. I istotnie tak było, bowiem to imperium rozszczepiło się dosłownie na dwoje – Wschodnie i Zachodnie. One były bardzo mocne, druzgocące wszystko przed sobą. Lecz tak, jak zawiodła wspaniałość i moc wszystkich poprzednich mocarstw, tak samo to imperium zaczęło również upadać. Tak więc Rzym upadł. Pogańskie Rzymskie Imperium już więcej nie było żelazne. Ono się rozpadło. Ono zostało zranione na śmierć. Rzym nie mógł już dłużej panować. Wszystko przeminęło. Tak myślał ten świat. Lecz jak bardzo mylił się świat, bowiem ta głowa (Rzym) chociaż zraniony, jednak nie był zraniony na śmierć (Wg. tłumaczenia Wuesta do Obj. 13, 3: „A jedna z jego głów wyglądała jakby zraniona na śmierć, jej gardło było przecięte. A jej śmiertelne cięcie zostało uzdrowione. A cały świat obserwował tą Dziką Bestię w zdumieniu.”)
Ludzie patrzą na Rzym. Oni patrzą na państwo Włochy. A kiedy patrzą, nie uświadamiają sobie, że Rzym ze swymi ścisłymi granicami, w których papież ma konkretne terytorium jako swoją siedzibę, jest dosłownie państwem wewnątrz państwa. On ma ambasadorów i przyjmuje ambasadorów. PAPIESKI SZTUCZNIE CHRZEŚCIJAŃSKI RZYM (on jest nawet nazwany wiecznym miastem – jak to bluźniercze) SPRAWUJE OBECNIE KONTROLĘ PRZEZ RELIGIĘ NAWET ZRĘCZNIEJ, NIŻ POGAŃSKIE IMPERIUM RZYMSKIE, KTÓRE RZĄDZIŁO W OPARCIU O ŻELAZNĄ MOC TYLKO. Rzym przedłużył swoją egzystencję dzięki temu, że Konstantyn zjednoczył kościół i państwo i udzielał temu zjednoczeniu poparcia militarnego. Ten duch, który inspirował pogański Rzym, jest tym samym duchem, który obecnie inspiruje fałszywy chrześcijański Rzym. Możecie oglądać, że tak jest, ponieważ obecnie wiecie, że czwarte imperium nie zanikło. ono tylko zmieniło swoją zewnętrzną strukturę.
Ponieważ Sobór Nicejski przywrócił moc politycznego Rzymu kościołowi, wyglądało na to, że dla Pierwszego Chrześcijańskiego Kościoła nie istniały żadne ograniczenia, dotyczące jego działalności. Imię chrześcijanie, które im pierwotnie przynosiło prześladowanie, stało się obecnie imieniem prześladujących. Było to w tym czasie, kiedy Augustyn z Hippo (354 – 430 r.) wydał nakaz, że kościół powinien a nawet MUSI użyć siły, jeżeli zajdzie potrzeba, by przyprowadzić swoje dzieci z powrotem do trzody, i że to jest w zgodności ze Słowem Bożym, zabijać heretyków i odstępców. W swojej polemice z Donatystami on pisał : „W rzeczywistości jest lepiej, kiedy ludzie będą prowadzeni do oddawania czci Bogu przez nauczanie, niż przez zmuszanie do tego przez strach przed karą i cierpieniem, lecz to nie znaczy, że skoro ten pierwszy sposób wydaje lepszych ludzi, to ci, którzy się temu nie poddają, mieliby zostać pominięci. Wielu bowiem uważa to za korzyść ( jak to udowodniliśmy i codziennie udowadniamy przez naturalne przeżycie), że ludzie muszą być najpierw zmuszeni przez bojaźń albo karę, aby później wywarło na nich wpływ nauczanie, aby mogli wprowadzić w czyn to, czego się już nauczyli w słowie… Natomiast ci, którzy się dali naprawić przez miłość, są lepsi, lecz naturalnie liczniejszymi są ci, którzy zostają naprawieni przez strach. Bowiem któż może nas więcej miłować, niż Chrystus, Który położył Swoje Życie za owce? Pomimo tego, że Piotra i innych apostołów powołał tylko przez Swoje słowa, lecz kiedy On powołał Pawła, to przymuszał go nie tylko swoim głosem, lecz nawet rzucił go na ziemię Swoją mocą; On, aby mógł przemocą przywieść kogoś, błąkającego się w mrokach niewiary, by zapragnął w swym sercu światła, musi go najpierw nawiedzić cielesną ślepotą. Czyż by zatem kościół nie powinien użyć mocy, aby zmusić swych zgubionych synów do powrotu? Sam Pan powiedział: „Wynijdźcie na drogi i między opłotki i przymuście ich, aby weszli.” Dlatego też, jeżeli ta moc, którą Kościół otrzymał na podstawie boskiego postanowienia i w jego stosownej porze, przez religijny charakter i wiarę królów, jest narzędziem, przez które ci, którzy znajdują się na rozstajach i między opłotkami to znaczy w herezjach i w rozłamach – zostają zmuszeni, aby weszli, to nie gańcie im tego, kiedy tak zostają przymuszeni.”
Pragnienie po krwi stopniowało się. Fałszywy krzew w Hiszpanii był obecnie podsycany przez cesarza Maksymiliana, aby się zjednoczyć w ataku na prawdziwych wierzących, którzy posiadali Słowo i towarzyszyły im znaki i cuda. Tak więc niektórzy Pryscylianie zostali przeniesieni do Treves przez biskupa Ithacusa (385r.). On oskarżył ich o czary i niemoralność, i wielu z nich zostało straconych. Marcin z Tours i Ambroży z Mediolanu protestowali przeciw temu, ale błagali na próżno, aby zaniechano prześladowania. Kiedy przedłużało się to prześladowanie, ci dwaj biskupi odmówili pozostać w społeczności z biskupem Hydatusem i z innymi jemu podobnymi. Brzmi to dziwnie, że Synod w Trevirze pochwalał tych morderców.
Otóż, dotychczas nie podkreśliłem tego momentu w historii, który obiecałem odsłonić, mianowicie zmieszanie religii Nimroda z chrześcijańską religią. Przypomnijcie sobie, że Attalus uciekł z Babilonu do Pergamu i założył swoje królestwo poza zasięgiem Rzymskiego Imperium. Ono rozwijało się w owych latach pomyślnie, pielęgnowane przez boga tego świata. Szereg królów-kapłanów wystąpiło po Attalusie, aż do czasów królowania Attalusa III, który z pewnych powodów, znanych tylko suwerennemu Bogu, chciał mieć królestwo w Rzymie. Juliusz Cezar zajął potem oba te królestwa, zarówno to naturalne, jak i duchowne, i stał się Pontifex Maximus – najwyższym kapłanem Babilońskiej religii, i dlatego był królem-kapłanem. Ten tytuł przechodził potem na następnych cesarzy, aż do czasu Maksymiliana III, który go odrzucił. Zgodnie z historią opracowaną przez Stevensa doszło następnie do tego, że papież przejął to zwierzchnictwo, które cesarz odrzucił, i do dziś istnieje ciągle ten arcykapłan na świecie i on jest naprawdę Pontifex Maximus. Nosi potrójną koronę i ma swoją rezydencję w Rzymie. W Obj. 17. Bóg wskazuje wyraźnie, gdzie jest siedziba szatana, a jest to TAJEMNICA – Babilon. On nie znajduje się w Babilonie, lecz w TAJEMNICY – Babilonie. To znaczy w mieście na siedmiu pagórkach. Jego głową jest antychryst, bowiem on przywłaszczył sobie pozycję Chrystusa, który jedynie jest pośrednikiem i który jedynie może przebaczać grzechy. Tak, Pontifex Maximus jest dzisiaj z nami.
Otóż, jest dobrze znanym historycznym faktem, że kiedy ta przewrotność wkradła się do kościoła, ludzie zaczęli współzawodniczyć o urząd biskupa, w wyniku czego to stanowisko było dawane tym więcej wykształconym, materialistom-karierowiczom i politycznie nastawionym ludziom. Ludzkie poznanie i ich program zaczął zajmować miejsce Boskiej mądrości, a Duch Święty nie mógł już dłużej sprawować władzy. Było to w rzeczywistości tragiczne zło, bowiem biskupi zaczęli twierdzić, że już dłużej nie jest wymagany jawny i czysty chrześcijański charakter, aby móc usługiwać Słowem, albo wykonywać obrządki w kościele, bowiem liczyły się tylko elementarne sprawy i ceremonie. To pozwalało złym ludziom (zwodzicielom) rozrywać trzodę.
Za tą ludzkiego pochodzenia nauką o podniesieniu biskupów na takie stanowisko, niezgodne z Pismem, następnym krokiem było udzielanie tytułów różnych stopni, dzięki czemu została zbudowana kościelna hierarchia, bowiem wkrótce nad biskupami powstali arcybiskupowie, a nad arcybiskupami kardynałowie, a w czasie Bonifacego III ponad wszystkimi stanął papież, Pontifex.
Oczywistym rezultatem połączenia chrześcijaństwa z babilonizmem musiało być to, co Ezechiel widział w księdze Ezech. 8, 10. „A gdy wszedłem, przyjrzałem się, a oto tam na ścianie były wszędzie wokoło wyrysowane obrazy wszelkich płazów i bydła, ohydy i wszystkie bałwany domu izraelskiego”. Objaw. 18, 2: „I zawołał głosem donośnym: Upadł, upadł Wielki Babilon i stał się siedliskiem demonów i schronieniem wszelkiego ducha nieczystego i schronieniem wszelkiego ptactwa nieczystego i wstrętnego”.