Pokutujcie, wy pozostali, i nawróćcie się do Boga. Godzina Jego gniewu wisi nad światem. Uchodźcie, dopóki jest na to czas, i wejdźcie w Chrystusa.

Zatrzymajcie się, ludzie, na chwilę. Spójrzcie na swoje wyznania wiary, którym służycie. Patrzcie na swoje zbory. Czy zgadza się to dokładnie ze Słowem Bożym? Czy spełniliście wszystkie warunki? Mówicie: „Jestem dobrym człowiekiem”. Taki sam był Nikodem i pozostali. To byli porządni ludzie. Lecz widzicie, to z tym nie ma nic wspólnego.

A wy, kobiety, chciałbym, żebyście spojrzały w zwierciadło i zobaczyły, jakie są Boże wymagania względem kobiet. Tylko przeglądnijcie się w Bożym lustrze, a nie w lustrze waszego kościoła. W Bożym zwierciadle. Zobaczcie, czy z waszym życiem kwalifikujecie się jako duchowa Oblubienica Jezusa Chrystusa.

Kaznodzieje, i wy rozmyślajcie. Czy owijacie w bawełnę, by nie ranić niczyich uczuć? Czy zrobilibyście jakąś rzecz, gdyby to… A gdyby was za to wykluczyli z kościoła? Jeśli tak czujesz, mój drogi bracie, to pozwól mi cię ostrzec w Imieniu Jezusa Chrystusa: Uciekaj od tego i to zaraz.

Moje panie, czy macie te cechy, które są wymagane od chrześcijanki? Ale nie tej nominalnej. Czy wasze serce i wasze życie są ukształtowane dokładnie tak, jak to mówi Boży akt małżeństwa?
A wy, członkowie kościołów, jeżeli wasz kościół swoimi wymiarami nie dorównuje Bożym wzorcom, zawartym w Jego Słowie, to wyjdźcie z niego, a wejdźcie w Chrystusa.

To jest poważne ostrzeżenie. My nie znamy godziny i wy nie znacie godziny…