Dokładnie ostatnie słowa, jakie zostały zapisane w Starym Testamencie, zawierają obietnicę: „Oto Ja poślę wam proroka Eliasza, zanim przyjdzie wielki i straszny dzień PANA, i zwróci serca ojców ku synom, a serca synów ku ich ojcom, abym, gdy przyjdę, nie obłożył ziemi klątwą.” (Malachiasza 3:23-24)
Wielki i straszny dzień Pana dopiero ma nadejść, więc powinniśmy szczerze wyglądać proroka Eliasza. W Biblii prorocy nie przychodzili do głównych nurtów religijnych organizacji. Przychodzili do kilku wybranych. Wyobraź sobie, że prorok z Malachiasza 3 już przyszedł, a myśmy go przegapili. Co, jeśli z nim jest tak samo jak z dawnymi prorokami i tylko garstka ludzi go rozpozna? Jeśli w tym ostatecznym czasie ten prorok ma wrócić, to jak go rozpoznamy? Odpowiedź można bardzo łatwo zobaczyć w Piśmie. On będzie miał naturę proroka. On będzie znał tajemnice serca. On będzie czynił cuda. Religijne organizacje będą usiłowały go zdyskredytować. Będzie jednak garstka wybranych, która go rozpozna jako obiecanego posłańca na ten dzień.
Skąd możemy wiedzieć kiedy wróci Eliasz? Jakie cechy charakterystyczne on okaże, żebyśmy go mogli rozpoznać?
Eliasz był człowiekiem pustyni. Wielkie znaki i cuda towarzyszyły jego usłudze. Głosił przeciwko złym rzeczom w swoim czasie. Szczególnie głosił przeciwko niemoralności królowej Jezabel. Kiedy Eliasz został wzięty do Nieba w ognistym rydwanie, jego duch spadł na Elizeusza. Wielkie znaki i cuda towarzyszyły wtedy usłudze Elizeusza i on także głosił przeciwko grzechom tego świata. Obaj prorocy stali samotnie przeciwko religijnym organizacjom owych dni. Kilkaset lat później, ten sam duch wrócił na ziemię w Janie Chrzcicielu. Prorok Malachiasz przepowiedział, że Eliasz wróci i przedstawi nam Pana: „Oto Ja posyłam mojego anioła, aby mi przygotował drogę przede mną…” (Malachiasz 3:1). Jan Chrzciciel, tak jak się można było spodziewać, przywoływał Boże dzieci do pokuty. Tak jak Eliasz głosił on przeciwko królowi i nowoczesnym organizacjom religijnym. Pan Jezus potwierdził, że Jan Chrzciciel był prorokiem z Malachiasza 3 w Ewangelii Mateusza (11:10): „To jest ten, o którym napisano: Oto Ja posyłam posłańca mego przed tobą, który przygotuje drogę twoją przed tobą.” Łukasz 1:17 mówi, że duch Eliasza (Eliasz) będzie w Janie Chrzcicielu, I on pójdzie przed nim w duchu i mocy Eliasza, żeby odwrócić serca ojców ku dzieciom. Zauważcie jednak, że druga część Malachiasza 3 musiała się jeszcze wypełnić: „…i serca dzieci ku ich ojcom, żebym, gdy przyjdę, nie obłożył ziemi klątwą.” Ta część Pisma zostanie wypełniona przed Drugim Przyjściem Chrystusa.
Dwa tysiące lat po Janie Chrzcicielu ponownie nastał czas, aby duch Eliasza powrócił na ziemię.
Ten dzień już nadszedł! W tym wieku widzieliśmy jak duch Eliasza powraca. On rzucił wyzwanie nowoczesnemu systemowi denominacyjnemu. Stał przeciwko grzechom tego świata. Pokazał niezliczone znaki i cuda. Głosił Biblię słowo w słowo – od Pierwszej Mojżeszowej aż do Objawienia. Prorok z Malachiasza 3 przyszedł zgodnie z obietnicą i przyniósł Poselstwo prosto od Tronu Wszechmogącego Boga. Ten prorok nazywał się William Marrion Branham. Mówimy na niego: „Brat Branham.”
„William Branham, którego miłowałem i wierzyłem, że jest Bożym prorokiem.”
Oral Roberts – znany na całym świecie ewangelista oraz założyciel Uniwersytetu Orala Roberts’a.
„William Branham stanął na naszej drodze jako prawdziwy Boży Prorok i pokazał nam w dwudziestym wieku dokładnie te same rzeczy, które widzieliśmy w Ewangeliach…. Bóg nawiedził Swój lud, ponieważ pomiędzy nami powstał wielki prorok.”
Dr. T. L. Osborn – ewangelista zielonoświątkowy oraz wybitny autor.
„Zanim zaczął się modlić o jakieś osoby, dokładnie mówił co im dolegało oraz szczegóły z ich życia – o ich rodzinnym mieście, zajęciach, o tym co robili – nawet kiedyś w dzieciństwie. Jeśli chodzi o słowo poznania – Branham, nigdy, przez wszystkie lata kiedy mu towarzyszyłem, nie popełnił ani jednego błędu. Ja sam widziałem tysiące takich przypadków.”
Ern Baxter, ewangelista, przez siedem lat był menadżerem Kampanii Branhama, był też jednym z pierwotnych przywódców Brytyjskiego Nowego Ruchu Kościoła.
Nigdy, od kiedy Pan Jezus Chrystus chodził po ziemi, żaden człowiek nie wywarł tak głębokiego wpływu na świat. Od bardzo skromnych początków w małym jednopokojowym domku na wzgórzach Kentucky, do Amarillo Texas, gdzie Pan zabrał go do domu, jego życiu stale towarzyszyły ponadnaturalne wydarzenia. Pod kierownictwem Anioła Pańskiego w 1946 roku, usługa Brata Branhama wykrzesała iskrę, która dała początek wielkiemu przebudzeniu uzdrowieniowemu, które obiegło Amerykę i cały świat. Po dziś dzień jest uznawany przez chrześcijańskich historyków za „ojca” i kogoś kto w latach 50-tych „nadawał tempo” przebudzeniom uzdrowieniowym, które zmieniły oblicze kościoła zielonoświątkowego i ostatecznie przyczyniły się do powstania ruchu charyzmatycznego, który dzisiaj wpływa niemal na każdą protestancką denominację. Jednakże, tak jak się można było spodziewać, denominacje kontrują jego nauczania oraz zaprzeczają jego powołaniu.
Bóg udowadniał na każdym miejscu, że Brat Branham jest prorokiem do tej generacji. Pan mówił do niego w burzy, podobnie jak do Hioba. Słup Ognia prowadził go tak samo jak Mojżesza. Tak samo jak Micheasz znieważany był przez kler. Tak jak Eliasz był człowiekiem pustyni. Jak Jeremiasz został posłany przez Anioła. Jak Daniel widział wizje przyszłości. Tak jak Pan Jezus znał tajemnice serca. Tak jak Paweł uzdrawiał chorych.
Jeszcze raz Pan nawiedził Swój lud przez proroka. W najciemniejszym czasie historii, kiedy moralność spadła tak nisko, jak nigdy przedtem, a na horyzoncie pojawiła się broń masowego rażenia, pokorny człowiek został posłany, od obecności Boga do umierającej rasy, ku pokucie.
Umiłowany uczeń, Jan, napisał o Panu Jezusie:
Wiele też innych rzeczy dokonał Jezus, które, gdyby miały być spisane jedna po drugiej, mniemam, że i cały świat nie pomieściłby ksiąg, które by należało napisać. Amen. (Jan 21:25)
To samo może być powiedziane o życiu Brata Branhama. Istnieje ponad 1200 kazań nagranych na taśmy oraz tysiące opowieści o życiu tego wielkiego człowieka. Ponadto dalej słyszymy nowe świadectwa jego wpływu na życie milionów ludzi. Ta broszurka to tylko wierzchołek góry lodowej, kiedy mówimy o wpływie jaki miał na świat ów Boży mąż.